Wpis 2018-08-31, 13:39
Pierwszy.
Najpierw może trochę. O sobie.
Jestem facetem prawie 40-sto letnim. Czyli jak to mówią tuż przy progu kryzysu wieku średniego. Co mnie teraz czeka? Co mi "odwali"? Żona już mi kracze: "jakiś sportowy samochod a potem pewnie skok w bok". Tak jak było u naszych znajomych. Tylko, że on nie kupił samochodu sportowego.
Oznaczyłem tego bloga jako "dla dorosłych". Ale to nie będzie typowa erotyka z opowiadaniami i zdjęciami porno. Bardziej będę pisał co się dzieje w głowie 40-sto letniego faceta, który czasami jest trochę zaniedbywany przez żonę.
Będę opisywał moje fantazje, pomysły. Wiem na pewno, że do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć. Tak jak do whisky. Jako młody chłopak w ogóle nie przechodziła mi przez gardło nawet z colą. A teraz single malt piję bez skrzywienia. Oczywiście musi to być dobra whisky A nie tani marketowy sikacz.
Dodaj komentarz